Czy czajka była mewą?

Nazwy czajki w wielu językach europejskich mają dźwiękonaśladowczy rodowód. Grafika: J. Gould, H. C. Richter, źródło: Biodiversity Heritage Library (DP).

Czajka to – obok Dudka, Wróbla, Sikory i Bąka – jedno z najczęstszych polskich nazwisk wywodzących się od nazw ptaków. Może przodkowie osób noszących nazwisko Czajka zasłużyli sobie na nie specyficzną fryzurą, budzącą skojarzenie z zadziornie sterczącymi piórami na głowie czajki. A może nazwano ich imieniem tegoż ptaka, bo zwodzili i uciekali się do oszustwa – niczym czajka udająca ranną, z uszkodzonym skrzydłem, aby odciągnąć uwagę drapieżnika zagrażającego jej rodzinie. A może wreszcie nadano im taki przydomek ze względu na ich krzykliwość, którą to przypisuje się czajce, mającej w zwyczaju podnosić głośny krzyk, gdy ktoś znajdzie się w pobliżu jej gniazda. Nie bez powodu w XVIII-wiecznej nomenklaturze ornitologicznej ptak ten występował pod nazwą czajka krzykacz.

Jak cię słyszą, tak cię piszą

O tym, że głos czajki działał na wyobraźnię naszych przodków językowych, świadczą także takie gwarowe nazwy tego ptaka, jak kiwitka, kiwita, kiwutka, których podstawę stanowi onomatopeja naśladująca głos czajki, przedstawiany często przez polskich ornitologów jako dwusylabowe „ki-wit”.

Dźwiękonaśladowczą nazwę nosi czajka także w innych językach, np.: niemieckie Kiebitz, niderlandzkie kievit, angielskie peewit / pewit, łotewskie ķīvīte, słowackie cíbik, rosyjskie чибис [czibis], пигалица [pigalica], białoruskie кнігаўка [knihauka].

Kto dał głos?

Ale co ciekawe, od onomatopei wywodzi się również sama czajka, z tym że być może naśladującej głos nie naszej czubatej bohaterki, lecz mewy! A podstawą do takich podejrzeń jest to, że w niektórych językach słowiańskich genetyczne odpowiedniki omawianej dziś nazwy odnoszą się właśnie do mewy. Za tym, że nazwę czajka nosiła pierwotnie mewa, mogłyby przemawiać także takie niesłowiańskie nazwy mewy, jak łotewskie kaija, estońskie kajak, fińskie kajava, które zdaniem badaczy opierają się na podobnym dźwiękonaśladowczym rdzeniu co czajka. A ów rdzeń tkwiący w czajce etymolodzy rekonstruują zazwyczaj jako *kē- (ē oznacza długie e, które jako samogłoska przednia zmiękczało poprzedzającą spółgłoskę k). Czy taki zestaw głosek odzwierciedla trafniej wokalizacje czajek czy raczej mew? Wydaje się, że tych drugich. W literaturze ornitologicznej dźwięki wydawane przez różne gatunki mew często przedstawiane są za pomocą połączeń głosek k i e, np.: „kek-kek”, „kew-kew”, „kiew-kiew”, „kjau-kjau”, „ejk-ejk-ejk”.

Głos mewy małej (Hydrocoloeus minutus). Autor nagrania: Alan Dalton, źródło: xeno-canto, CC BY-NC-SA 4.0. Udostępniane na licencji CC BY-NC-SA 4.0.
Głos mewy śmieszki (Chroicocephalus ridibundus). Autor nagrania: Christian Bøggild, źródło: xeno-canto, CC BY-NC-SA 4.0. Udostępniane na licencji CC BY-NC-SA 4.0.
Głos rybitwy rzecznej (Sterna hirundo). Autor nagrania: Uku Paal, źródło: xeno-canto, CC BY-NC-SA 4.0. Udostępniane na licencji CC BY-NC-SA 4.0.
Istnieje przypuszczenie, że nazwa „czajka” odnosiła się pierwotnie do mewy. Grafika zaczerpnięta z publikacji „Cassell’s book of birds”, źródło: Biodiversity Heritage Library (DP).

Leżąca u podstaw czajki onomatopeja *kē- to bardzo wczesna prasłowiańska forma, która na gruncie prasłowiańskim rozwinęła się regularnie w *ča- (zaszło tu zjawisko tzw. pierwszej palatalizacji, czyli przejście spółgłoski k, zmiękczonej przez następującą po niej samogłoskę przednią, w tym wypadku ē, w spółgłoskę č ; długie ē z kolei w takich warunkach rozwijało się ostatecznie w a). Od owej onomatopei Prasłowianie utworzyli nazwę *čaja (kontynuowaną przez polskie dialektalne czaja i czeskie dialektalne čaja ‘czajka’), a od niej z kolei – za pomocą sufiksu -ьka – formę *čajьka, która dała m.in. polską czajkę i brzmiące niemal identycznie, ale oznaczające ‘mewę’ rosyjskie, białoruskie, bułgarskie чайка [czajka].

O tym, że nazwa czajka odnosiła się pierwotnie do mewy i dopiero z czasem przeniesiona została „na podobną do niej czajkę”, przekonany jest Andrzej Bańkowski, autor „Etymologicznego słownika języka polskiego”. Inni językoznawcy w tej kwestii nie zajmują tak zdecydowanego stanowiska, informując jedynie lakonicznie, że nazwa czajka wzięła się od onomatopei naśladującej krzyk ptaka. Nie pozostaje więc nic innego, jak wsłuchać się w odgłosy wydawane przez czajki i mewy i spróbować wyrobić sobie własne zdanie na temat tego, kto komu ukradł imię – czajka mewie czy mewa czajce.


Bibliografia:

  • Bańkowski A. (2000), Etymologiczny słownik języka polskiego, t. 1, Warszawa.
  • Boryś W. (2010), Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków.
  • Czarnecki Z., Dobrowolski K. A., Jabłoński B., Nowak E. (1990), Ptaki Europy, Warszawa.
  • Mańczak W. (2017), Polski słownik etymologiczny, Kraków.
  • Sławski F. (1952–1956), Słownik etymologiczny języka polskiego, t. I, Kraków.
  • Słownik prasłowiański (1976), pod red. F. Sławskiego, t. II, Wrocław–Warszawa– Kraków–Gdańsk.
  • Sokołowski J. (1958), Ptaki ziem polskich, t. I-II, Warszawa.
  • Strutyński J. (1972), Polskie nazwy ptaków krajowych, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk.
  • Булаховский Л. А. (1948), Общеславянские названия птиц, „Известия Академии наук СССР. Отделение литературы и языка”, т. VII, вып. 2, s. 97–124.
  • Етимологiчный словник української мови (2012), гол. ред. О. С. Мельничук,т. 6, Київ.
  • Крылов Г. А. (2005), Этимологический словарь русского языка, Санкт-Петербург.
  • Рябицев В. К. (2001), Птицы Урала, Приуралья и Западной Сибири. Справочник-определитель, Екатеринбург.
  • Фасмер М. (1986), Этимологический словарь русского языка, перевод с нем. и доп. О. Н. Трубачева, т. I–II, Москва.
  • Фасмер М. (1987), Этимологический словарь русского языка, перевод с нем. и доп. О. Н. Трубачева, т. III–IV, Москва.
  • Цыганенко Г. П. (1989), Этимологический словарь русского языка. Более 5 000 слов, изд. 2-е, перераб. и доп., Киев.
  • Черных П. Я. (1999), Историко-этимологический словарь современного русского языка, т. I–II, Москва.
  • Этимологический словарь славянских языков. Праславянский лексический фонд (1977), под ред. О. Н. Трубачева, вып. 4, Москва.

4 myśli na temat “Czy czajka była mewą?

  1. Jak na pewno autor wie, po rosyjsku mewa to czajka. Wiec dlaczego mialoby tak nie byc w dawnej polszczyznie

  2. Autor poszedł drogą, którą podążają od lat naukowcy i przedstawił na to dużą bibliografię.
    A co jeśli prawda o nazwie Czajka była inna, a podążanie drogą wspieraną przez tą bibliografię jest ślepą uliczką?
    Autor skupia się na dźwiękach jakie wydają ptaki i na ich podstawie dowodzi nazwy obecnie funkcjonującej.
    Spróbujmy pójść inną drogą.
    Warto zaznaczyć, jak słusznie autor zauważa angielska nazwa czajki jest dźwiękonaśladowcza – Peewit, ale to tylko synonim. Istnieje inna nazwa – Lapwing – co można przetłumaczyć jako „lot okrężny” co oznacza zachowanie tego ptaka. Nie głos i została nadana zapewne później. Naukowa nazwa czajki to Vanellus-Vanellus – “Vanellus” to nazwa pochodząca od łacińskiego słowa oznaczającego “mały wachlarz”, co odnosi się do jej lotu.
    A co jeśli CZAJKA pierwotnie była nazywana przez nas jako dźwiękonaśladowcze „czibis” z czym zgadza się autor wskazując gwarowe nazwy tego ptaka, a póżniej…

    I tutaj nasze drogi się rozchodzą.
    Załóżmy, że nasi przodkowie postanowili (podobnie jak anglicy) nadać temu ptakowi inną nazwę np. charakteryzującą jego zachowanie.
    Kluczem może tutaj okazać się prasłowiańskiego słowo *čьvati (cvati, cajati). Dawni Słowianie używali tego słowa na określenie czynności polegającej na obserwowaniu i w razie zagrożenia ostrzeganiu głosem. Z biegiem czasu to słowo wypierane było przez czuwanie, służbę wartowniczą, ochronę i inne. Pozostała jednak „czujka”, która kontroluje jakieś parametry i w razie ich przekroczenia sygnalizuje w określony sposób. Funkcjonują słowa czaty, czatować czy wreszcie czaić się (w negatywnym przeważnie znaczeniu).
    „Obserwuje i w razie zagrożenia ostrzega głosem”, czy ten CZIBIS nie zachowuje się w ten sposób? Dlaczego nie nazwać go CZAJKĄ? W ten sposób nazywamy ludzi, którzy zasłużyli się wykonując tą pracę, tak nazywano łodzie kozackie pilnujące w nocy spokojnego snu Kijowa.
    A co z tą mewą?
    Przecież nie tylko Vanellus-Vanellus cechuje się taką bojowością. Takie cech posiadają inne ptaki, ssaki, a nawet ryby i owady. W czasie, gdy Polacy CZIBISA zaczęli nazywać CZAJKĄ, Rusini MEWĘ tak nazwali sugerując się tym samym znaczeniem wspólnego prasłowiańskiego słowa *čьvati.

    1. Hipotezę łączącą „czajkę” z „czaić” wysuwał już ponad sto lat temu Aleksander Brückner, ale nie spotkała się ona z przychylnością innych etymologów.

  3. To, że reszta naukowców nie przyjęła tez Aleksandra Brücknera nie świadczy w stu procentach, że on się mylił. W historii istnieją liczne przykłady, które wspierają twierdzenie, że pojedynczy naukowiec może mieć rację wobec ogólnie przyjętej opinii naukowej:

    1.) Galileusz kontra Kościół: Galileusz był jednym z pierwszych naukowców, którzy wsparli heliocentryczną teorię, że to Ziemia krąży wokół Słońca, podczas gdy Kościół katolicki obstawał przy geocentrycznym modelu Ptolemeusza. Pomimo oporu i oskarżeń o herezję, Galileusz miał rację, a jego teoria ostatecznie stała się powszechnie przyjętą naukową prawdą. Kopernik także tutaj głową w mur walił.
    2.) Ignaz Semmelweis i higiena rąk: W XIX wieku Ignacy Semmelweis zauważył związek między brakiem higieny rąk a zakażeniami porodowymi w szpitalach. Jego propozycja, aby personel medyczny mył ręce, została odrzucona przez większość społeczności medycznej tamtego czasu. Dopiero po jego śmierci i upływie czasu, kiedy zrozumiano znaczenie higieny, jego teoria została uznana za ważną w zapobieganiu infekcjom.
    3.) John Snow brytyjski lekarz twiedził, że choroba była przenoszona przez zanieczyszczoną wodę pitną, a nie, jak powszechnie sądzono, przez „złe powietrze” (teorię miazmatyczną). Dzisiaj o „Miazmatach” już nikt nie pamęta.
    4.) Barbara McClintock i mobilne elementy genetyczne: Barbara McClintock odkryła istnienie mózgocząsteczek, czyli fragmentów DNA zdolnych do przenoszenia genów wewnątrz komórki. Jej odkrycia zostały początkowo zignorowane przez większość świata nauki, a jej pomysły uznano za ekscentryczne. Jednak wraz z rozwojem biologii molekularnej jej prace stały się kluczowe dla zrozumienia procesów genetycznych.

    I na koniec, zapewne przeklną mnie co zacniejsi, ale zacytuję Karola Marksa: „Nauka postępuje tylko poprzez śmierć naukowców” (zobacz np. „Kapitał” tom I). Naukowiec to raczej nie najwyższych lotów i zapewne sam tego nie wymyślił, ale stwierdzenie to było jest i raczej będzie prawdziwe.

Dodaj komentarz