Z gęsiego na swój język

Gęś gęgawa – przodek gęsi domowej. „Gęś” to jedna z najstarszych i najlepiej zachowanych nazw ptaków. Grafika: A. Thorburn, źródło: Biodiversity Heritage Library (DP).

Jak robi gęś? Każde dziecko wie: gę-gę-gę. A dlaczego tego ptaka nazwano gęś? Bo robi gę-gę-gę – nasuwa się prosta odpowiedź. A co na taką etymologię etymolodzy? Większość z nich powie: „to prawda, nazwa gęś ma dźwiękonaśladowczy rodowód, ale…”. A to „ale” polega na tym, że gdyby dawniej wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi regułami fonetycznymi, to gęś ilustrowałaby w naszych elementarzach literę „z”, a nie „g”, i onomatopeiczne pochodzenie nazwy tego przedstawiciela awifauny nie byłoby dla nas takie oczywiste. Tak się jednak nie stało, a to przypuszczalnie dlatego, że nasi słowiańscy przodkowie językowi postanowili zachować pierwotne – współgrające z odgłosami wydawanymi przez gęś – brzmienie nazwy tego ptaka, którą odziedziczyli z epoki praindoeuropejskiej wspólnoty.

Niedoszła zęś

Ową nazwę rekonstruuje się zazwyczaj jako *ģhan-s-. Ten pradawny ornitonim zachowały oprócz języków słowiańskich inne liczne języki indoeuropejskie: litewskie žąsis, łotewskie zuoss, staropruskie sansy, greckie khén (nowogreckie khéna), łacińskie anser (pierwotnie *hanser), niemieckie Gans, angielskie goose, holenderskie gans, szwedzkie, norweskie gås (wszystkie o znaczeniu ‘gęś’), staroirlandzkie gás ‘gęś’ i géiss ‘łabędź’, staroindyjskie hamsá- ‘gęś, łabędź’. W języku prasłowiańskim nazwa ta przybrała postać *gǫsь. Kontynuują ją – wespół z polskim gęś – między innymi: czeskie husa, górnołużyckie hus, dolnołużyckie gus, rosyjskie gus’, bułgarskie gyska, serbskie guska.

Jak widać, powyższe indoeuropejskie nazwy, choć powiązane etymologicznie, niekiedy znacznie się różnią między sobą. Szczególnie rzucają się w oczy różnice w nagłosie (na początku wyrazu), spowodowane odmiennym rozwojem w poszczególnych grupach indoeuropejskiej rodziny językowej palatalnej (miękkiej) spółgłoski przydechowej *ģh. Obrazuje to na przykładzie wybranych języków poniższa tabela (kliknij tutaj, aby otworzyć tabelę w nowej karcie):

Na gruncie słowiańskim praindoeuropejskie *ģh w nazwie gęsi powinno było się rozwinąć – o czym była mowa na początku wpisu – regularnie w z, tak jak na przykład w słowie zając, które wywodzi się od praindoeuropejskiego *ģhai- (o etymologii tej nazwy pisałam tutaj).

Regularnie rozwinęło się natomiast praindoeuropejskie połączenie -an- w pozycji przed spółgłoską, które dało samogłoskę nosową ǫ. Później na gruncie polskim samogłoska ta przeszła w ę. A wiąże się to z dość skomplikowanymi losami prasłowiańskich nosówek w polszczyźnie, które w pewnym okresie zlały się w wymowie w różniące się jedynie długością ą (czyli nosowe a, które nie zachowało się we współczesnej polszczyźnie, ale graficzny znak po nim pozostał), aby później, po zaniku iloczasu (czyli rozróżnienia na samogłoski długie i krótkie), na powrót zróżnicować się pod względem barwy w ǫ i ę, przy czym pierwotnemu prasłowiańskiemu krótkiemu ǫ mogło teraz odpowiadać ę.

Czyli jednym słowem: gdyby prasłowiańska nazwa gęsi rozwinęła się „prawidłowo”, mówilibyśmy teraz na tego ptaka zęś.

Etymologów zmagania z gęsią

Gdyby odziedziczona z epoki praindoeuropejskiej nazwa gęsi rozwinęła się na gruncie słowiańskim regularnie, ptak ten pojawiałby się w naszych elementarzach pod literą „z”. Grafika: karta z XIX-wiecznego elementarza S. Jachowicza, źródło: Polona (DP).

Najprostszym i jednocześnie przekonującym wytłumaczeniem owego wyjątku od reguły jest, o czym wspominałam na początku, oddziaływanie onomatopei naśladującej charakterystyczny głos gęsi. I taki pogląd wyznaje wielu etymologów. Jednak są i tacy językoznawcy, którzy na przykład dopatrują się tutaj wpływu pragermańskiej nazwy gęsi *gans albo wręcz pożyczki germańskiej. Jako dodatkowy argument służą im słowa Pliniusza, w których zaświadczał on o wyjątkowej jakości mięsa germańskich gęsi. Pojawiają się również głosy, że nagłosowe g w słowiańskich nazwach tego ptaka jest rezultatem jakoby regularnego stwardnienia palatalnego ģh przed samogłoską tylną (jaką jest ǫ). Jeszcze inni badacze widzą tu fakultatywną dysymilację pierwotnych spółgłosek tylnojęzykowych palatalnych (do których należy ģh) w welarne (do których należy g) przed śródgłosowymi spółgłoskami syczącymi (w tym wypadku s) – czyli mówiąc prościej: gdyby w odziedziczonej przez Prasłowian nazwie gęsi nie było spółgłoski syczącej s, spółgłoska sycząca z wywodząca się od palatalnego ģh zostałaby zachowana.

Jak widać, pomysłów na objaśnienie kłopotliwego g w nazwie gęś nie brakuje. Ale chyba jednak rację mają ci, którzy twierdzą, że nie należy oczekiwać od słów o pochodzeniu dźwiękonaśladowczym regularnego rozwoju fonetycznego i doszukiwać się reguł, którymi można by uzasadnić obserwowane niekiedy w tych wyrazach odstępstwa od normy.

Gęgająca protagonistka

To, dlaczego mamy gęś, a nie zęś, pozostanie dla nas na zawsze w sferze domysłów. Ale może jesteśmy w stanie ustalić, któremu z przedstawicieli awifauny zawdzięczamy owo dźwiękonaśladowcze słowo gęś? Niestety, też możemy tylko snuć przypuszczenia na ten temat, zwłaszcza że różne gatunki gęsi podobnie gęgają. Niewykluczone jednak, że u podstaw tej nazwy legł głos najszerzej rozpowszechnionej na obszarze Eurazji (o czym świadczą wyniki badań wykopaliskowych) gęsi gęgawy (Anser anser) – przodka gęsi domowej (Anser domecticus), której udomowienie nastąpiło po rozpadzie praindoeuropejskiej wspólnoty językowej.

Nazwa gęgawa, jak nietrudno się domyślić, też ma pochodzenie dźwiękonaśladowcze: od czasownika gęgać (w staropolszczyźnie także gągać) ‘wydawać głos gę-gę (o gęsiach)’, który wywodzi się z kolei od prasłowiańskiego *gǫgъnati. Ale ornitonim gęgawa to wyłącznie polski twór; w innych językach słowiańskich ptaka tego zwą najczęściej po prostu gęsią szarą albo dziką. Myślę jednak, że polska nazwa przodka naszych udomowionych „Balbinek” jest wyjątkowo trafna, co poświadczy na zakończenie sama gęgawa:

Głos gęsi gęgawy (Anser anser). Autor nagrania: Terje Kolaas, źródło: xeno-canto, CC BY-NC-SA 4.0. Udostępniane na licencji CC BY-NC-SA 4.0.

Bibliografia:

  • Bańkowski A. (2000), Etymologiczny słownik języka polskiego, t. 1, Warszawa.
  • Boryś W. (2010), Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków.
  • Brückner A. (1985), Słownik etymologiczny języka polskiego, wyd. IV, Warszawa.
  • Encyclopedia of Indo-European Culture (1997), ed. J. P. Mallory, D. Q. Adams, London & Chicago.
  • Machek V. (1968), Etymologický slovnìk jazyka českého, druhé, opravené a doplněné vydáni, Praha.
  • Sławski F. (1952–1956), Słownik etymologiczny języka polskiego, t. I, Kraków.
  • Strutyński J. (1972), Polskie nazwy ptaków krajowych, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk.
  • Гамкрелидзе Т. В., Иванов В. В. (1983), Индоевропейский язык и индоевропейцы. Реконструкция и историко-типологический анализ праязыка и протокультуры, ч. II, Тбилиси.
  • Фасмер М. (1986), Этимологический словарь русского языка, перевод с нем. и доп. О. Н. Трубачева, т. I, Москва.
  • Этимологический словарь славянских языков. Праславянский лексический фонд (1980), под ред. О. Н. Трубачева, вып. 7, Москва.

Jedna myśl na temat “Z gęsiego na swój język

Dodaj komentarz