Sowa i kawka, czyli krzyk przeszłości

„Sowa” i „kawka” to pradawne nazwy, przypuszczalnie powiązane ze sobą etymologicznie. Ilustracje: A. Thorburn, źródło: Biodiversity Heritage Library (DP).

Dziś upiekę dwie pieczenie przy jednym ogniu albo – jak powiedzieliby użytkownicy angielszczyzny – zabiję dwa ptaki jednym kamieniem (!). Zmobilizował mnie do tego czytelnik, który poprosił o opracowanie etymologii słowa kawka. A tak się składa, że losy kawki splatają się zdaniem licznych badaczy z losami sowy, o której przeszłości zamierzałam Wam w najbliższym czasie opowiedzieć, w ramach spełnienia obietnicy danej we wpisie poświęconym puchaczowi, puszczykowi i pójdźce.

Zdradziłam wówczas, że słowo sowa ma tak samo jak przywołane wyżej nazwy przedstawicieli sowiego rodu pochodzenie dźwiękonaśladowcze. Od razu jednak może się komuś z Was nasunąć pełne powątpiewania pytanie, któraż to z sów wydaje odgłosy przypominające brzmienie słowa sowa… Otóż prawdopodobnie żadna. Wiele z sów natomiast, a w szczególności lubiąca się osiedlać blisko ludzkich domostw pójdźka, wydaje dźwięki, które interpretowane są przez ornitologów jako kiau, kiaw, kew, kwiuu itp. I to właśnie w tego typu onomatopei należy – zdaniem etymologów – upatrywać źródeł leksemu sowa.

Badacze przypisują owej onomatopei rodowód praindoeuropejski i rekonstruują ją jako *ḱaṷ-, gdzie oznacza k miękkie, które na gruncie prasłowiańskim przechodziło regularnie w s, aa krótkie, które w prasłowiańszczyźnie dawało o, zaś – tzw. u niezgłoskotwórcze, które na gruncie prasłowiańskim przechodziło w głoskę w.

Satemowa sowa

Przejście praindoeuropejskiego miękkiego k w s nazywane jest palatalizacją indoeuropejską. Zaszła ona w wielu językach indoeuropejskich (w niektórych z nich pierwotne dało sz lub ś), które z uwagi na ten właśnie proces fonetyczny  nazywane są językami satem / satemowymi – od awestyjskiego słowa o znaczeniu ‘sto’. Zaliczają się do nich języki słowiańskie, bałtyckie, indoirańskie, ormiański i albański.

Języki, w których palatalizacja indoeuropejska nie wystąpiła, nazywane są językami kentum / kentumowymi – od łacińskiego liczebnika ‘sto’ (centum, wymawiane jako [kentum]). Do ich grona należą między innymi języki germańskie, romańskie, celtyckie, tocharskie oraz język grecki. Zaznaczyć należy jednak, że w niektórych z tych języków pierwotne miękkie k podlegało innym zmianom fonetycznym, np. w językach germańskich przeszło ono w h – stąd na przykład h w angielskim słowie heart, które spokrewnione jest ze swoim satemowym, polskim odpowiednikiem znaczeniowym serce.

W językoznawstwie funkcjonuje podział języków indoeuropejskich na satemowe i kentumowe. W tych pierwszych doszło do zmiany praindoeuropejskiego miękkiego „k” w „s”, w drugich taka zmiana fonetyczna nie wystąpiła. Obrazują to indoeuropejskie wyrazy o znaczeniu ‘serce’.

Kawka – siostra sowy?

No to skoro już wiemy, że w przodku wyrazu sowa zamiast s było miękkie k, hipoteza, że może on mieć coś wspólnego z dość odległą pod względem fonetycznym kawką, zaczyna mieć ręce i nogi. Nazwa tego mylonego często z gawronem lub wroną ptaka również uważana jest za twór onomatopeiczny i co do tego wątpliwości raczej mieć nie możemy: kawka odzywa się dobrze nam znanym, charakterystycznym kaw-kaw lub kau-kau.

Liczni etymolodzy dopatrują się w nazwie tego ptaka tego samego praindoeuropejskiego rdzenia co w nazwie sowy, z tym że z twardą spółgłoską k, która na gruncie prasłowiańskim nie ulegała przekształceniom, i długą samogłoską ā, która na gruncie prasłowiańskim dawała regularnie a. Miałby więc ów rdzeń postać *kāṷ-.

Jednak niektórzy badacze dopuszczają także możliwość, że onomatopeja, która legła u podstaw nazwy kawka, powstała niezależnie w późniejszym okresie, a mianowicie na gruncie bałto-słowiańskim, co oznaczałoby, że nazwy naszych dzisiejszych bohaterek nie są prapokrewne. Czeski etymolog  Václav Machek twierdzi wręcz, że wyraz kawka jest jeszcze młodszy i nie sięgał nawet epoki prasłowiańskiej, ale ta opinia spotyka się z krytyką wśród językoznawców.

Rozkrzyczana rodzina sowy i kawki

Najbliższym niesłowiańskim krewnym kawki jest litewskie gwarowe kova oznaczające ‘kawkę’ oraz ogólnolitewskie kovas oznaczające ‘gawrona’, a w gwarach także ‘kawkę’. Do dalszych niesłowiańskich krewnych tych ornitonimów (jeśli przyjmiemy, że opierają się one na tym samym rdzeniu co sowa) zaliczymy m.in.: staro-wysoko-niemieckie hûwo ‘sowa’, hûwila ‘nocna sowa’, niemieckie Eule, angielskie owl ‘sowa’, howl ‘wyć’, bretońskie kaouen ‘sowa’, ormiańskie sag ‘gęś’, łacińskie cavannus ‘nocna sowa’, litewskie šaukti, staroindyjskie káuti ‘krzyczeć’.

Na podstawie powyższych indoeuropejskich odpowiedników etymolodzy przypisują praindoeuropejskiemu rdzeniowi, od którego nazwy sowa i kawka biorą być może wspólny początek, znaczenie ‘krzyczeć, wrzeszczeć’. A więc pierwotnym znaczeniem tych leksemów byłoby ‘ta, która krzyczy’.

Zarówno sowa, jak i kawka nie zmieniły się wiele od czasów, gdy Słowianie mówili jednym językiem. Prasłowiański przodek sowy rekonstruowany jest jako *sova, a kawki – jako *kavъka. Ten drugi uważany jest za pierwotne zdrobnienie od *kava (polszczyźnie znana jest forma kawa w znaczeniu ‘ptak kawka’). Innosłowiańskie kontynuanty tych prasłowiańskich nazw ptaków również niewiele się zmieniły i brzmią podobnie jak ich polskie odpowiedniki, np. czeskie, słowackie sova, rosyjskie sowa, bułgarskie sowa ‘sowa’; czeskie, słowackie kavka, górno- i dolnołużyckie kawka ‘kawka’.

O kawce przy kawce

Być może niejednemu użytkownikowi polszczyzny przychodziły do głowy pomysły, że kawka wzięła swoją nazwę od czarnego jak kawa upierzenia, a sowa – od tego, że siedzi w ciągu dnia osowiała. Nic podobnego! Kawa w znaczeniu ‘napój ze zmielonych ziaren kawowca’ jest – jak podaje Krystyna Długosz-Kurczabowa w swoim słowniku etymologicznym – zapożyczeniem „za pośrednictwem tur[eckiego] kahve z arabskiego kahwa (zapelatywizowanej nazwy geograficznej Kaffa w płd. Abisynii, gdzie dziko rosły krzewy kawowe)”.

Kawka wzięła swoją nazwę nie od czarnego jak kawa upierzenia, ale od głosu, jakim się odzywa. Ilustracja zaczerpnięta z publikacji W. Swayslanda „Familiar wild birds”, źródło: Biodiversity Heritage Library (DP).

Z leksemem osowiały natomiast jest zupełnie odwrotnie, niż mogłaby chcieć etymologia ludowa. Utworzono go od czasownika osowieć ‘stawać się smutnym, apatycznym’, który dawniej miał też formę niedokonaną sowieć, wywodzącą się od słowa sowa, i nawiązywał pierwotnie do apatycznego zachowania większości sów w dzień.

Ale i kawki miały swój udział w rozwoju polskiego leksykonu. Z charakterystyczną dla nich gadatliwością, czy też – jak to ujął wybitny etymolog Franciszek Sławski – właściwym im „naprzykrzaniem się niemiłym głosem”, wiąże się geneza staropolskiego słowa kawy ‘brednie, banialuki, głupstwa’. W dawnej polszczyźnie funkcjonował też wyraz kawa o znaczeniu ‘plama na piśmie, kleks’, który z kolei nawiązywał do czarnego upierzenia tego ptaka. Słowo kawka służyło niegdyś również jako lekceważące określenie dziewczyny. W „Panu Wołodyjowskim” czytamy: „Pierwsza lepsza kawka takiego ci piwa nawarzy, że kto wypije, temu po nim będzie niestrawno”.

Ja mam jednak nadzieję, że dzisiejsze spotkanie z kawką i jej siostrą (lub niesiostrą) sową nie było niestrawne, że nie wydało się Wam kawami jakimiś, lecz przyjemnie i interesująco – być może przy aromatycznej kawie – Wam upłynęło. ;)


Bibliografia:

  • Boryś W. (2010), Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków.
  • Derksen R. (2008), Etymological Dictionary of the Slavic Inherited Lexicon, Leiden–Boston.
  • Długosz-Kurczabowa K. (2008), Wielki słownik etymologiczno-historyczny języka polskiego, Warszawa.
  • Klein E. (1966–1967), Etymological Dictionary of the English Language, vol. I–II, Amsterdam–London–New York.
  • Machek V. (1968), Etymologický slovnìk jazyka českého, druhé, opravené a doplněné vydáni, Praha.
  • Sławski F. (1958–1965), Słownik etymologiczny języka polskiego, t. II, Kraków.
  • Słownik języka polskiego (1958–1969), pod red. W. Doroszewskiego, Warszawa, http://doroszewski.pwn.pl/ [15.11.2017].
  • Sokołowski J. (1958), Ptaki ziem polskich, t. I–II, Warszawa.
  • Strutyński J. (1972), Polskie nazwy ptaków krajowych, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk.
  • Фасмер М. (1987), Этимологический словарь русского языка, перевод с нем. и доп. О. Н. Трубачева, т. III, Москва.
  • Этимологический словарь славянских языков. Праславянский лексический фонд (1983), под ред. О. Н. Трубачева, вып. 9, Москва.

4 myśli na temat “Sowa i kawka, czyli krzyk przeszłości

    1. Zwolennikiem dźwiękonaśladowczej genezy rosyjskiej nazwy kawki gałka był m.in. rosyjski etymolog L. Bułachowski, który odrzucał przyjmowaną przez część badaczy hipotezę, według której nazwa ta pochodzi od rdzenia gal- ‘czarny’, na co miałoby wskazywać serbskie gwarowe galica ‘ptak o czarnym upierzeniu’.
      Ja też skłaniałabym się ku onomatopeicznemu pochodzeniu słowa gałka. Głos kawki jest bardzo charakterystyczny i łatwy do naśladowania. W wielu językach ptak ten nosi dźwiękonaśladowczą nazwę, np. serbsko-chorwackie čavka, bułgarskie, macedońskie czawka (uważane przez większość badaczy za niepowiązane etymologicznie z kawką formy), francuskie choucas, niderlandzkie kauw (również uważane najczęściej za niespokrewnioną z kawką formę) i powiązane z nim norweskie kaie, szwedzkie kaja.

Dodaj odpowiedź do Ewa Anuluj pisanie odpowiedzi